Pół roku temu zaprezentowano obudowę do smartfonów, którama dostarczać dodatkowy ekran w postaci e-tuszowego wyświetlacza. Z założenia ma po prostu ograniczyć zużycie energii kolorowego, oryginalnego ekranu zastępując go odpowiednikiem znanym z czytników e-booków. Teraz wiemy już, że w przyszłym miesiącu możliwe będzie kupno takiego pokrowca do telefonu w cenie od 99 do 129 dolarów w zależności od modelu. I nie będzie to wytwór pierwowzoru, jakim jest Popslate.

W zeszłym roku, prototyp brał udział w zbiórce funduszy na stronach Indiegogo, gdzie można było zapoznać się z projektem i dofinansować jego rozwój. Udało się przekroczyć założony próg, który wiązał się z możliwością masowej produkcji gadżetu. Kampania się udała, ale do tej pory nie widać etui na rynku. Popslate ma być ochronką dla 4-calowych wyświetlaczy z dodatkowym e-tuszowym ekranem. Na targarch Computex w Tajpej pojawił się podobny concept InkCase cover od Gajah, który zakupimy już niebawem, bo w lipcu (na początek Galaxy Note II w Chinach i Malezji).

Gajah InkCase z iPhonem 5 fot. Engadget

InkCase jest niemal kopią Popslate (nawet cenowo). Ten drugi kazał czekać na siebie zbyt długo, więc imitacja wejdzie do sprzedaży wcześniej. Obecnie w produkcji są modele dla iPhone 5 oraz Galaxy Note II. Jeden ekranik ma posiadać 4.3-cala i rozdzielczość 600 x 800, a łączyć się za pomocą Bluetooth 2.1, a drugi 3.5-cala i 360 x 600 pikseli oraz Bluetooth 4.0. Oba mają wbudowane 512 MB RAM. Szerokość obudowy: 5.5 mm.

InkCase będzie obsługiwany przez specjalne aplikacje. Mają one umożliwić przesyłanie materiałów na czytnik e-booków w postaci zrzutów ekranów, co przy okazji ominie problemy z prawem autorskim (apka EpiReader). Będzie też InkCase Photo, a w przyszłości FB Ink, czy Twit Ink, dzięki którym zobaczymy na czarno-białym wyświetlaczu powiadmienia z serwisów społecznościowych. W razie udanej sprzedaży, planowany jest także model dla Samsunga Galaxy S4.

Dla porównania: Popslate fot. Kickstarter.com

źródło: Engadget China, prnewswire.com